Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

PUCHAR MARATONU 2019/2010 - relacja

"Nigdy nie mów nigdy..." Właśnie mija 7 rok odkąd zaczęła się moja przygoda z bieganiem. Bywały lata tylko treningów grupowych, bywały lata kiedy wolałam trenować w samotności... Zauważyłam natomiast jedną rzecz... Im dłużej biegam tym bardziej dochodzę do wniosku, że w mojej pasji oprócz stawiania sobie ciągle nowych wyzwań co jakiś czas "odkrywam" coś nowego co okazuje się być fajne chociaż jeszcze do niedawna takie mi się nie wydawało. Biegi cykliczne. Nigdy mnie to nie kręciło może dlatego ,że pierwsza próba zaliczenia cyklu City Trail w 2015 /16 zakończyła się niepowodzeniem . Zabrakło jednego biegu z powodu poważnej kontuzji. Od tamtego momentu zniechęciłam się i postanowiłam,że nigdy więcej takich imprez i przez kolejne lata konsekwentnie mnie to nie interesowało.Do jesieni ubiegłego roku. Po roztrenowaniu wróciłam do biegania i chyba trochę intuicyjnie pomyślałam, że nie chcę przez całą zimę rezygnować z zawodów i czekać na nie do wiosny ,ale mam o